Wpisy archiwalne w kategorii

300-350km

Dystans całkowity:322.57 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:11:04
Średnia prędkość:29.15 km/h
Maksymalna prędkość:57.41 km/h
Suma podjazdów:1926 m
Maks. tętno maksymalne:182 (91 %)
Maks. tętno średnie:142 (71 %)
Liczba aktywności:1
Średnio na aktywność:322.57 km i 11h 04m
Więcej statystyk

Wreszcie przekroczone 300km:)

Sobota, 16 kwietnia 2011 · Komentarze(8)
Kategoria szosa, 300-350km
W planach mieliśmy (ja Tomek i Piotrek)pojechać na Lysą Hore, ale jak wiadomo spadło tam trochę(30cm) śniegu, więc pojeździliśmy po górkach w okolicy Czeskiego Konakova, potem skierowaliśmy się na Czeski Cieszyn i na Karvine. Granice przekroczyliśmy w Marklowicach G. i pojechaliśmy dalej w kierunku Pawłowic i Żor. W Żorach Piotrek odbił na Pszczynę, a ja z Tomkiem pojechałem w kierunku Katowic. Przed Łaziskami (130km) zawróciłem i sam pojechałem w kierunku Skoczowa. W Drogomyślu spotkałem kolegów z JAS-KÓŁek i pojechaliśmy razem na Jastrzębie gdzie się rozstaliśmy (180km) i po krótkiej wizycie w WC pojechałem do Ustronia, gdzie miałem postój na pierogi;).
Wyjeżdżając z ustronia miałem na liczniku 230km, ale czułem się na tyle na siłach,że postanowiłem pojeździć po wiślance do wieczora ile wejdzie:)
Nie było czasu na robienie zdjęć:)

Piotrek, Tomek i ja w Konakovie © pawel1983pl2



Ustroń, tu jadłem pierogi:)