Wpisy archiwalne w miesiącu

Styczeń, 2011

Dystans całkowity:647.01 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:24:01
Średnia prędkość:26.94 km/h
Maksymalna prędkość:59.34 km/h
Suma podjazdów:4256 m
Maks. tętno maksymalne:181 (90 %)
Maks. tętno średnie:156 (78 %)
Liczba aktywności:10
Średnio na aktywność:64.70 km i 2h 24m
Więcej statystyk

Trening:/

Niedziela, 30 stycznia 2011 · Komentarze(0)
Kategoria szosa, 60-90km
Pomimo przeziębienia pojechałem do Ustronia, to była zła decyzja. Zrobiłem 73km, a czułem się jak bym zrobił 200.Widać po danych z licznika.

Wieczorny trening

Sobota, 22 stycznia 2011 · Komentarze(0)
Kategoria 60-90km, szosa
Dziś znowu okolice Zebrzydowic i trochę w Czechach.

Wieczorny trening w śniegu:(

Środa, 19 stycznia 2011 · Komentarze(0)
Kategoria 30-60km, szosa
Dzisiaj był to już chyba ostatni dzień wiosny w styczniu. W połowie trasy rozpadało się i ponad 20km jechałem w śniegu, jak dojechałem do domu to już na samochodach zrobiło się biało:( Jutro pewnie nici z jazdy.

Wieczorny trening

Wtorek, 18 stycznia 2011 · Komentarze(0)
Kategoria 60-90km, szosa
Wróciłem z pracy, zjadłem i na rower:)Dziś pojechałem do Zebrzydowic i w tamtych okolicach pojeździłem, nie ma tam dziur i idzie spokojnie pośmigać po zmroku;)

Wieczorny trening

Poniedziałek, 17 stycznia 2011 · Komentarze(0)
Kategoria szosa, 30-60km
Dziś spokojnie po okolicy: Jastrzębie-Zebrzydowice-Marklowice G.-Kończyce M.-Jastrzębie-Marklowice G.-Jastrzębie. Wczoraj naprawiałem koło, więc dalej bałem się odjechać:)

Wieczorny trening

Niedziela, 16 stycznia 2011 · Komentarze(0)
Kategoria 60-90km, szosa
Rano padało, więc poczekałem do wieczora jak trochę podeschnie.
Trasa: Jastrzębie-Zebrzydowice-Cieszyn-Pawłowice-Wiślica-Pawłowice-Bzie-Jastrzębie.
Jechało się fajnie, tylko przed Pawłowicami oślepił mnie długimi i wpadłem w dziurę:/ Nic się nie stało poza strzeloną szprychą w tylnym kole.

Jastrzębie-Skoczów-Jastrzębie

Piątek, 7 stycznia 2011 · Komentarze(0)
Kategoria szosa, 60-90km
Dziś spokojnie, starałem się jechać poniżej 150HR. Pogoda dziś była dobra, ale na ulicach pełno wody.Cały mokry wróciłem.

Pierwsza setka w 2011

Czwartek, 6 stycznia 2011 · Komentarze(5)
Kategoria 90-120km, szosa
Jastrzębie-Pawłowice-Ochaby-Pawłowice-Żory-Świerklany-Wodzisław-Jastrzębie-Pawłowice-Bzie-Jastrzębie.
Ciężko było przez wiatr.

Jastrzębie-Cieszyn-Jastrzębie

Niedziela, 2 stycznia 2011 · Komentarze(0)
Kategoria 30-60km, szosa
Po drodze przednia klamkomanetka mi zamarzła a tylna padła, ale jakoś dojechałem. Jak wyjechałem było dość ciepło ok. -2*C, w drodze powrotnej jak się zrobiło ciemno to temperatura szybko spadła do -6*C i rowerek zamarzł:)

Noworoczna pętla na szosie

Sobota, 1 stycznia 2011 · Komentarze(0)
Kategoria szosa, 60-90km
Trzeba było jakoś zacząć nowy rok, więc już wczoraj zaplanowałem wyjazd na szosie. Rano niestety za mocno wiało i poczekałem do wieczora z wyjazdem. Wyruszyłem ok. 17.00, na drogach był mały ruch i asfalt był czarny, więc zdecydowałem wybrać się troszke dalej. Pojechałem w kierunku Marklowic Górnych pod granicę, a następnie w kierunku Cieszyna.



Było strasznie ciemno;)

Na skrzyżowaniu pojechałem w stronę Pawłowic i dalej już na Jastrzębie.
Dodam jeszcze, że na drodze Cieszyn-Pawłowice co kawałek droga była zasypana śniegiem nawiewanym z pól.