Wieczorny trening
Niedziela, 16 stycznia 2011
· Komentarze(0)
Rano padało, więc poczekałem do wieczora jak trochę podeschnie.
Trasa: Jastrzębie-Zebrzydowice-Cieszyn-Pawłowice-Wiślica-Pawłowice-Bzie-Jastrzębie.
Jechało się fajnie, tylko przed Pawłowicami oślepił mnie długimi i wpadłem w dziurę:/ Nic się nie stało poza strzeloną szprychą w tylnym kole.
Trasa: Jastrzębie-Zebrzydowice-Cieszyn-Pawłowice-Wiślica-Pawłowice-Bzie-Jastrzębie.
Jechało się fajnie, tylko przed Pawłowicami oślepił mnie długimi i wpadłem w dziurę:/ Nic się nie stało poza strzeloną szprychą w tylnym kole.