Do i z pracy

Piątek, 8 kwietnia 2011 · Komentarze(4)
Kategoria 60-90km, szosa
Miałem po pracy skoczyć tylko po piwko do Czech. ale mnie trochę poniosło;)
Trasa: Jastrzębie-Godów-Petrovice-Zebrzydowice-Kończyce Małe-Zebrzydowice-Petrovice-Detmarovice-Bohumin-Chałupki-Olza-Gorzyce-Gorzyczki-Godów-Jastrzębie
Wiatr troszkę mnie wypocił, ale ogólnie nie było źle, tylko szkoda, że pulsometru nie zabrałem.

Komentarze (4)

Trochę jestem zaskoczony, że z tak mały dystans jest najdłuższy wczoraj:) Przygotowania brak na czasówkę, jakoś się dokulam w połowie stawki;)

pawel1983pl2 04:27 sobota, 9 kwietnia 2011

nie no, fajne piwko, nie powiem :) miało być piwko, a wyszedł najdłuższy dystans w dzisiejszym dniu :) jak tam przygotowania na czasówkę niedzielną, co?

leksia 21:13 piątek, 8 kwietnia 2011

Jedyny odważny, który wybrał się dziś w długą trasę w ten paskudny wiatr :D

IksDe7 20:48 piątek, 8 kwietnia 2011

Fajna trasa. ja dzisiaj odpuściłem trening, wyczyściłem swoją maszynę.

PiotrKukla2 17:30 piątek, 8 kwietnia 2011
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa acysu

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]