Wpisy archiwalne w miesiącu

Marzec, 2011

Dystans całkowity:1123.04 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:41:27
Średnia prędkość:27.09 km/h
Maksymalna prędkość:64.17 km/h
Suma podjazdów:9814 m
Maks. tętno maksymalne:195 (98 %)
Maks. tętno średnie:155 (78 %)
Liczba aktywności:14
Średnio na aktywność:80.22 km i 2h 57m
Więcej statystyk

Odpoczynek

Niedziela, 6 marca 2011 · Komentarze(0)
Kategoria 30-60km
Pętla tempem spacerowym:) Pogoda dzisiaj straszna, wiatr, chmury, słońce, a nawet padał śnieg:/

Trasa:

Góra Świętej Anny

Sobota, 5 marca 2011 · Komentarze(11)
Kategoria 240-270km
Rano przed 7.00 wyjechałem na ustawkę do Bierawy(65km) gdzie mieliśmy objechać okolice Góry Św.Anny. Przyjechało nawet sporo osób:)Z Bierawy wyjechaliśmy przed 10.00, nie znam okolic, więc nie napiszę dokładnie przez jakie miejscowości jechaliśmy (trasę dodam jak ją dostanę;) ). Na samą górę wjechaliśmy chyba ze trzy razy, łącznie w grupie wyszło nam około 120km. O 15.00 wróciliśmy do Bierawy na miejsce zbiórki i stamtąd pojechałem sam do Jastrzębie(65km).
Na trasie zjadłem 300gram chałwy i trzy krówki, a wypiłem 0,5l coli, 0,75l oshee i pół litra wody z isostarem.
250km © pawel1983pl2






Salmopol

Czwartek, 3 marca 2011 · Komentarze(10)
Kategoria 150-180km
Pogoda dziś była idealna do jazdy, miałem wyjechać z rana, ale najpierw trzeba było iść poszukać garnituru na jutrzejsze wesele kumpla:)
Wyjechałem coś koło 12.00 i obrałem kierunek Bielsko-Biała przez Przełęcz Salmopolską. Ludzie dziwnie na mnie zaglądali jak stałem na stoku z szosówką i jadłem chałwe:)
Przyjechałem do Bielska, a następnie miałem pojechać DK1 do Tych, ale zrezygnowałem w Pszczynie i pojechałem w kierunku Strumienia a następnie Ochab.
W Ochabach na światłach (140km) zawróciłem i jak najszybciej pojechałem do domu, czas z Ochab pod blok (27km) 45 minut:)
Dodam,że już na DK1 nigdy nie wjadę;)
Fotki tylko trzy, bo nie było czasu stawać:)
Salmopol © pawel1983pl2


Salmopol © pawel1983pl2



Jezioro Goczałkowickie

Hat-trick;)

Wtorek, 1 marca 2011 · Komentarze(4)
Kategoria 120-150km
Miałem wyjechac z rana, ale było strasznie zimno, więc wyjechałem w południe. Po 10km jazdy pod wiatr miałem dość, ale pojechałem dalej. Najpierw pomyślałem, że dojadę do Skoczowa i wracam, ale dostałem jakiegoś powera i pojechałem do Wisły, najpierw na skocznie:
Skocznia w Wiśle Malince © pawel1983pl2


Potem obrałem kierunek Kubalonka przez Zameczek, cały podjazd był mokry ale bez lodu, jak już wyjechałem na płaskie, to skończyło się dobre:)
Zapora w Wiśle Czarne © pawel1983pl2


Lód na drodze przed Kubalonką © pawel1983pl2


Kubalonka © pawel1983pl2


W Wiśle koło Gołębiewskiego skręciłem w prawo i zaliczyłem podjazd pod "Tokarnie", miejscami jest tam dosyć stromo aż przednie koło podskakuje;)
Niestety zjazd nie był możliwy, ledwo z buta udało mi się zejsć (coś ponad 20% nachylenia):(




W końcu dostałem się do Ustronia, chwila zastanowienia i jazda na Równice;)


Przez te wolne zjazdy do domu wróciłem dopiero jak się ściemniało:)