Wieczorny trening

Niedziela, 16 stycznia 2011 · Komentarze(0)
Kategoria 60-90km, szosa
Rano padało, więc poczekałem do wieczora jak trochę podeschnie.
Trasa: Jastrzębie-Zebrzydowice-Cieszyn-Pawłowice-Wiślica-Pawłowice-Bzie-Jastrzębie.
Jechało się fajnie, tylko przed Pawłowicami oślepił mnie długimi i wpadłem w dziurę:/ Nic się nie stało poza strzeloną szprychą w tylnym kole.

Jastrzębie-Skoczów-Jastrzębie

Piątek, 7 stycznia 2011 · Komentarze(0)
Kategoria szosa, 60-90km
Dziś spokojnie, starałem się jechać poniżej 150HR. Pogoda dziś była dobra, ale na ulicach pełno wody.Cały mokry wróciłem.

Pierwsza setka w 2011

Czwartek, 6 stycznia 2011 · Komentarze(5)
Kategoria 90-120km, szosa
Jastrzębie-Pawłowice-Ochaby-Pawłowice-Żory-Świerklany-Wodzisław-Jastrzębie-Pawłowice-Bzie-Jastrzębie.
Ciężko było przez wiatr.

Jastrzębie-Cieszyn-Jastrzębie

Niedziela, 2 stycznia 2011 · Komentarze(0)
Kategoria 30-60km, szosa
Po drodze przednia klamkomanetka mi zamarzła a tylna padła, ale jakoś dojechałem. Jak wyjechałem było dość ciepło ok. -2*C, w drodze powrotnej jak się zrobiło ciemno to temperatura szybko spadła do -6*C i rowerek zamarzł:)

Noworoczna pętla na szosie

Sobota, 1 stycznia 2011 · Komentarze(0)
Kategoria szosa, 60-90km
Trzeba było jakoś zacząć nowy rok, więc już wczoraj zaplanowałem wyjazd na szosie. Rano niestety za mocno wiało i poczekałem do wieczora z wyjazdem. Wyruszyłem ok. 17.00, na drogach był mały ruch i asfalt był czarny, więc zdecydowałem wybrać się troszke dalej. Pojechałem w kierunku Marklowic Górnych pod granicę, a następnie w kierunku Cieszyna.



Było strasznie ciemno;)

Na skrzyżowaniu pojechałem w stronę Pawłowic i dalej już na Jastrzębie.
Dodam jeszcze, że na drodze Cieszyn-Pawłowice co kawałek droga była zasypana śniegiem nawiewanym z pól.

W terenie

Poniedziałek, 27 grudnia 2010 · Komentarze(2)
Kategoria 0-30km, MTB
Kolejny wypad w teren. Dziś zaliczyłem glebe i potrąciłem pieszego;)


Moja maszyna. Pewnie z z 8 lat ma, ale jeszcze jeździ:):)

W terenie

Niedziela, 26 grudnia 2010 · Komentarze(0)
Kategoria 0-30km, MTB
Dziś naprawiłem mtb, więc trzeba było przetestować:)Wszystko fajnie działa, tylko licznik na mrozie sie wiesza:/

Po przerwie

Piątek, 24 grudnia 2010 · Komentarze(0)
Kategoria 0-30km, szosa
Dziś po kolacji wigilijnej wymyśliłem, że to właśnie od tego dnia, a właściwie wieczoru rozpoczne sezon:) Wyjechałem coś po 17.00, było mokro i padał deszcz, a temp. wynosiła 0,8 stopnia.Trasa krótka, zrobiłem coś ponad 27km, miałem dobić do 30km, ale przez przemoczone buty zrezygnowałem (nie czułem palców u stóp). Ogólnie jak na wypad pod koniec grudnia nie było źle:) oby częściej teraz drogi były czarne.